ŁYŻWO-WÓZEK - PRZEŁAMYWANIE BARIER
- Ma-Ma
- 14 sty 2019
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 3 lut 2019
Czy można poruszając się na wózku inwalidzkim jeździć na łyżwach?
Po raz pierwszy to pytanie zadałam sobie ponad rok temu, kiedy rozpoczął się następny sezon "oby do wiosny". Drogą rocznych poszukiwań odpowiedzi i rozwiązań, dziś mogę powiedzieć, że TAK.
Dzięki ks. Andrzejowi Nowakowi z Gdańska, który był pomysłodawcą łyżew, a także żorskiej firmie K-TECH - udało się przygotować dla Pawełka łyżwy, które mocuje się do kół wózka.
Wczorajsze niedzielne popołudnie stało się zatem naszym wózkowym debiutem na lodowisku. Czy Pawełkowi się podobało? Myślę, że tak. Co rusz zaciskał piąstki odbijając je o siebie, co oznacza wielkie zadowolenie. A i w moim mózgu ilość endorfin rosła wraz z każdym okrążeniem.
Myślę też, że byliśmy pierwszymi uczestnikami na wózku inwalidzkim w historii żorskiego lodowiska, co można było wyczytać na zdziwionych twarzach obsługi i zebranych gości.
W tym miejscu dziękuję właścicielowi firmy K-Tech w Żorach - Krzysztofowi Fojcikowi oraz panu Bogdanowi Durczokowi za podjęcie się wykonania rynienek do łyżew i to bezpłatnie! Jesteście Wielcy :)
Comments