śmieszkowe kąpiele

Śmieszek - staw kąpielowy i hodowlany umiejscowiony w leśnym kompleksie żorskiej dzielnicy Kleszczów. Kapałam się tam jako dziecko, nastolatka, a po wielu latach zapomnienia powróciłam tam spragniona ochłody na już i natychmiast.

Śmieszek ma swoim zwolenników i przeciwników. Ja należę zdecydowanie do zwolenników: wokół las, mnóstwo piasku, słońce i cień w jednym miejscu, kajaki, łódki, wiele miejsca, brak tłumów, możliwość pływania bez obijania się o innych. Przeciwnicy narzekają na brudną wodę. Trudno oczekiwać od stawu krystalicznie czystej wody jak w chlorowanym basenie. Jestem dzieckiem wody: stawy, jeziora, morze no i corocznie rzeka Warta - całe życie się kąpałam. Nie wiem o co chodzi wypieszczonym mieszczuchom.

W tym roku żorski magistrat dodatkowo przyłożył rękę, aby Śmieszek stał się miejscem wakacyjnego wypoczynku okolicznych mieszkańców. Przygotowano, aby całe nabrzeże stało się jedną wielką plażą: wysypano świeży piasek, ustawiono miejsca do grillowania, palenisko, drewniane leżanki, ławki oraz miejsca do spożywania posiłków. Toalety są czyste, dba o to pani Danusia - jak to kiedyś mówiono babcia klozetowa. Na zewnątrz są prysznice z czystą, ale zimną wodą oraz 2 przebieralnie. Zbudowano molo ze stanicą wodną, gdzie można wypożyczyć kajaki, rowerki wodne, łódkę oraz deskę SUP, są boiska do gry w siatkę oraz football. Jak dla mnie rewelka!

A że żar z nieba w tym roku lał się - a że uwielbiam taką pogodą, a że lubię wysiłek, rowery, wodę, las - to i nie mogło mnie tam zabraknąć. Tak bardzo chcę, aby Pawcio polubił te wszystkie atrakcje jakie są na otwarcie ręki, że wszędzie go ciągnę.

http://mosir.zory.pl/obiekty/kapielisko-smieszek/